Wczoraj ruszył jarmark bożonarodzeniowy na wrocławskim Rynku. Impreza otwarcie wystartowała o godzinie 17stej i obfitowała w przeróżne atrakcje. Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Można oglądać pokazy, a także uczestniczyć w warsztatach rzeźbienia w lodzie pod okiem instruktora. Najmłodsi mogą pohasać po Bajkowym Lesie i pojeździć na karuzeli. Jarmark bożonarodzeniowy to raj dla łasuchów, gdyż wiele kramów wypełnionych jest po brzegi wszelkiego rodzaju łakociami (cukierki, prażone orzechy, kołacze).
Na jarmark przyjechali nie tylko kupcy z Polski, są także Litwini, Łotysze, Słowacy i Czesi (u których można kupić pyszne trdelniki cynamonowe). Na straganach można znaleźć różne rodzaje pieczywa, wyroby wędliniarskie i wyborne sery. Nie brakuje również czegoś na deser, są np. pierniki, gofry i banany w czekoladzie, które gorąco polecamy. Można się rozgrzać grzanym winem lub pitnym miodem, a także kupić rzeczy, których na co dzień nie znajdziemy w sklepach. Króluje rękodzieło, np. biżuteria czy ozdoby choinkowe, ale można też kupić wybitą przez mincerza pamiątkową monetę albo podkowę na szczęście z wykutym napisem własnego pomysłu.
Jarmark bożonarodzeniowy potrwa do 23 grudnia.